sobota, 1 czerwca 2019

Stawy w Mikulczycach

Mikulczyckie zbiorniki należą do stawów zapadliskowych, czyli powstałych w wyniku zapadnięcia gruntu. Zanim przy ul. Tarnopolskiej stawy w ogóle powstały, teren ten służył do wydobywania gliny, niezbędnej przy wyrobie cegieł i dachówek w pobliskiej cegielni, która znajdowała się rejonie dzisiejszej ulicy 11 Listopada. Na terenie glinianki w XIX wieku mieściła się tak zwana familijka, czyli duży dom wielorodzinny, w którym z czasem otwarto, podobnie jak w folwarku, pomocnicze więzienie dla kobiet - zatrudnianych w cegielni, przy pracach polowych oraz przy pozyskiwaniu gliny. Obecnie po tym budynku nie ma już śladu, za to doskonale widać go na starych mapach. W początkach XX wieku uruchomiono mikulczycką kopalnię węgla, która eksploatowała to samo pole górnicze co kopalnia Concordia. W wyniku szkód górniczych obszar wyrobisk gliny stopniowo zaczął się zapadać, co z kolei spowodowało napływ wód gruntowych. Opady atmosferyczne dokończyła dzieła i tak w przeciągu lat powstały w Mikulczycach stawy zapadliskowe.

Anaszacht, michał, tarnopolska, biskupice
Fot. Jarosław Ochmann

Mikulczyckie zbiorniki bogate są we florę i faunę. Brzegi stawów porasta w dużej mierze szuwar trzcinowy oraz szuwar pałki szerokolistnej, będącej odmianą tataraku. Dzięki temu na obszarze akwenów spotykane są przeróżne gatunków ptaków lęgowych - derkaczepotrzosy, łyski, kilka odmian kaczek, corocznie w stawach goszczą łabędzie. Kilka lat temu teren stawów poddany został rekultywacji. Wyznaczono i utwardzono ścieżki, postawiono kosze na śmieci, ławki oraz zamontowano tablice edukacyjne. Na jednym ze zbiorników utworzono pomosty. W bezpośredniej bliskości znajduje się stadnina koni, co tylko dodaje uroku temu miejscu. W letnie dni cały obszar chętnie odwiedzany jest przez licznych spacerowiczów oraz wędkarzy. Akweny służą jako łowiska Polskiego Związku Wędkarskiego, z tego tytułu posiadają nazwy; Łowisko nr 733 Pstrowski I oraz Łowisko nr 732 Pstrowski II. Ścieżka biegnąca pomiędzy stawami jest jednocześnie granicą administracyjną pomiędzy dzielnicą Mikulczyce, a dzielnicą Biskupice. Biorąc pod uwagę ten fakt, jedynie jeden ze stawów znajdujących się przy ulicy Tarnopolskiej, leży w granicach administracyjnych Mikulczyc, drugi to są już tereny Biskupic - ten przykład dobitnie pokazuje, jak nieaktualne z dzisiejszego  punktu widzenia, są poniektóre granice administracyjne w Zabrzu.   

staw,
Fot. Jarosław Ochmann

W bezpośredniej bliskości stawów, na przyległym polu, znajdują się pozostałości po sześciu niemieckich działach przeciwlotniczych tworzących niegdyś baterię - s.Heimat-Flak-Bttr. Z ciekawostek dotyczących stawów, warto wspomnieć jeszcze o dwóch obiektach, które podobnie jak same akweny, bezpośrednio związane są z industrialną przeszłością tego terenu. Obok głównej ścieżki pomiędzy stawami znajduje się ukryty w zaroślach grób - symboliczna mogiła górnika, który zginął  w tym miejscu 320 metrów pod ziemią, a jego ciała nigdy nie wydobyto. Górnikiem był niespełna 21 letni Władysław Skwarczek. Do tragedii w kopalni doszło 30 stycznia 1948 roku. Niestety kwerenda lokalnej prasy z tamtego okresu nie przyniosła żadnych szczegółów dotyczących tragicznej śmierci. Nieco dalej, przy linii kolei piaskowej, można z kolei natrafić na pozostałość po górniczym Szybie Michał, który przed wojną nosił nazwę Anaszacht - od niego powziął swą nazwę staw znajdujący się na samym końcu ulicy Kościuszki. Na uwagę zasługuje również fakt, że stawy w Mikulczycach mają swoje epizody w kinematografii. Akweny posłużyły jako plener, przy kręceniu filmu fabularnego Co słonko widziało. Jeden ze zbiorników można wypatrzyć również w teledysku nakręconym do utworu Młody Polak, znanego artysty Kękę.

__________________________________________________
Tablice informacyjne na obszarze akwenów (zachęcam do spaceru)
Z dawnych dziejów Mikulczyc, Rudolf Kostorz