12 lutego 1906 roku w Mikulczycach powstało niemieckie towarzystwo gimnastyczne Turnverein in Mikultschütz, z którego w 1920 roku wyłonił się klub piłkarski Sportfreunde Mikultschütz. Drużyna swoje pierwsze sezony rozgrywała w klasie A Podokręgu Bytomskiego, który wchodził w skład Okręgu Górnośląskiego, podległego Niemieckiemu Związkowi Piłki Nożnej Południowo Wschodnich Niemiec, który z kolei podlegał pod Niemiecki Związek Piłki Nożnej. Struktura piłkarska przewidywała rozgrywanie meczów w podokręgach. Mistrzowie każdego z podokręgów, w następnej kolejności tworzyli grupę okręgową, w której rywalizowali o mistrzostwo tegoż okręgu. Zwycięscy każdego z okręgów, w następnym kroku podejmowali walkę o czempionat Południowo Wschodnich Niemiec, który z kolei gwarantował podjęcie bezpośredniej rywalizacji w walce o tytuł mistrza Niemiec. W sezonie 1927/28 zmodyfikowano rozgrywki, tworząc ligę - Bezirkklasse, w której osiem drużyn ubiegało się o mistrzostwo okręgu. Jednocześnie dla słabszych drużyn powołano niższe szczeble rozgrywkowe. Z ligi co sezon spadała jedna drużyna, a zwycięzca i vice lider brał udział w walce o czempionat Południowo Wschodnich Niemiec. Kolejna zmiana miała miejsce w 1933 roku, za sprawą nazistowskiej polityki. Dokonano centralizacji rozgrywek piłkarskich, powołując w każdym z niemieckich krajów związkowych najwyższą ligę piłkarską, tak zwaną Gauligę. Na obszarze Związku Piłki Nożnej Południowo Wschodnich Niemiec, który obejmował w przybliżeniu teren dzisiejszego województwa Dolnośląskiego, Opolskiego i Śląskiego powstała Gauliga Śląska - w której 10 drużyn rozgrywało mecze o mistrzostwo Gauligi, upoważniające do walki o mistrzostwo kraju, wyłaniane w systemie pucharowym, z pominięciem wcześniejszych rozgrywek o czempionat Południowo Wschodnich Niemiec. Jednocześnie na zapleczu Gauligi utworzono Bezirkklasse, czyli drugi poziom rozgrywkowy oraz powołano niższe Kreisklasse.
![]() |
Boisko gminne, na którym mecze rozgrywał klub Sportfreunde Klausberg / dzisiejszy stadion Spraty Zabrze |
Przez kilkanaście lat mikulczycki klub nie odnosił większych sukcesów. Działacze zakładali, że aby walczyć od najwyższe cele, należy skupić się na szkoleniu młodzieży. Sportfreunde skazane na rywalizację z bogatszymi klubami, z dużych ośrodków miejskich, nie było w stanie rywalizować w pozyskiwaniu wyróżniających się piłkarzy. Strategia oparta na szkoleniu i oparciu drużyny na wychowankach, wydawała się więc logiczną, choć był to proces długofalowy. Znaczącym problemem w pierwszym okresie prosperowania był brak boiska. Ciężko stwierdzić gdzie przez pierwsze lata drużyna rozgrywała spotkania domowe. Być może służył do tego, zaadoptowany na potrzeby sportowe plac targowy. Potrzebę budowy w Mikulczycach obiektu sportowego, oprócz działaczy klubowych, podnosili również członkowie towarzystw gimnastycznych i innych podmiotów - choćby klubu Vorwärts, który posiadał sekcję kolarską. W 1928 roku gmina Mikulczyce, pozyskawszy sporą dotację rządową, oddała do użytku nowoczesny obiekt na terenie dawnego kamieniołomu. Powstało pełnowymiarowe boisko piłkarskie, otoczone bieżnią lekkoatletyczną, od strony północnej zwieńczone trybuną. Nowoczesny obiekt pozwolił drużynie wskoczyć na wyższy poziom organizacyjny, jednocześnie przyczynił się do zwiększonego zainteresowania okolicznych dzieciaków sportem, co zaczęło przynosić coraz większe efekty, czego zwieńczeniem był rok 1937 i awans drużyny do Gauligi Śląskiej. W międzyczasie, za sprawą nazistowskiej polityki, doszło do administracyjnej zmiany nazwy miejscowości. Automatycznie zmianie uległa nazwa klubu. Najbardziej wyróżniającymi się piłkarzami w tym czasie byli oczywiście wychowankowie, a wśród nich na szczególną uwagę zasługiwał bramkarz Gerhard Nowara oraz napastnik Hubert Renk.
![]() |
Gerhard Nowara podczas interwencji |
Hubert Renk urodził się 17 grudnia 1917 roku w Mikulczycach. Wraz ze swoim młodszym bratem Wilhelmem, również napastnikiem, od najmłodszych lat trenował w czerwono czarnych, jak potocznie określano drużynę Sportfreunde. W 1934 roku był autorem awansu z Kreisklasse do Bezirkklasse, a następnie w 1937 roku do Gauligi Śląskiej. Jego bramkostrzelność nie umknęła uwadze trenera reprezentacji Śląska, dzięki czemu Hubert pojechał na mistrzostwa Niemiec, w ramach rozgrywek pucharowych Gaulig z poszczególnych krajów związkowych. W niniejszych rozgrywkach Ślązacy dotarli do samego finału, pokonując po drodze między innymi reprezentację Austrii (już po anschlussie), by w finale rozegranym dnia 5 marca 1939 roku w Dreźnie przy 40 000 kibiców, zwyciężyć z reprezentacją Bawarii 2:1. Hubert Renk został wiceliderem strzelców w niniejszych rozgrywkach. Po wybuchu wojny gliwicka drużyna posiadająca kontakty w wojsku wcieliła go w swoje szeregi. W barwach Vorwärts Rasensport Gleiwitz występował w latach 1939/41 biorąc udział w rozgrywkach na szczeblu centralnym. Był w kręgu zainteresowania selekcjonera kadry Niemiec, jednakże powołania nigdy nie otrzymał. Po zakończeniu wojny występował w Szombierkach Bytom, następnie został opiekunem Górnika Mikulczyce.
![]() |
Reprezentacja Śląska podczas mistrzostw / Piąty z lewej stoi wychowanek Sportfreunde Klausberg Hubert Renk |
W pierwszym sezonie 1937/38 na najwyższym szczeblu rozgrywkowym drużyna Sportfreunde Klausberg rozegrała 18 meczów, strzelając w nich 22 gole. Łącznie uzbierała 15 punktów, co zagwarantowało beniaminkowi bezpieczną siódmą lokatę w lidze. Jednocześnie piłkarze wywalczyli awans na szczebel centralny w ramach pucharu Niemiec. 28 sierpnia 1938 r. mikulczycki klub zmierzył się w Saksoni z lokalną drużyną BC Hartha. Pierwsza połowa spotkania zakończyła się bezbramkowo. W drugiej połowie pierwszy gol padł dla gości w 56 minucie, lecz zaledwie pięć minut później niezawodny Hubert Renk doprowadził do remisu. Wynik utrzymywał się do 90 minuty, kiedy to w bliżej nieokreślonych okolicznościach gospodarze trafili 3 bramki, ustalając końcowy rezultat na 4:1. W kolejnym sezonie 1938/39 klub powtórzył swój wynik, kończąc sezon na siódmym miejscu w tabeli z 15 punktami i 28 zdobytymi bramkami. Obydwa sezony rozegrane w Gaulidze oraz pierwsze szlify na szczeblu centralnym, pozwoliły działaczom, piłkarzom i kibicom z nadzieją patrzeć w przyszłość. Podczas przygotowań do sezonu 1939/1940, doszło jednak do wybuchu wojny, a piłkarski świat zupełnie stanął na głowie. Sezon 1939/40 z powodu wybuchu wojny rozpoczął się dopiero 3 grudnia. Jednocześnie z powodu komplikacji wojennych zdecydowano się podzielić Gauligę Śląską na dwie grupy, gdzie o przepustce do turnieju finałowego i spadkach, miały zadecydować baraże pomiędzy najlepszymi i najgorszymi drużynami z obydwu grup. Sportfunde poważnie osłabione z powodu licznych wezwań do służby wojskowej, starało się łatać braki kadrowe juniorami. W jednym z pierwszych ligowych potyczek uległo jednak wysoko 1:7 Preussen Hindenburg. Następne mecze również były pasmem rozczarowań. W jednym z meczów, z powodu braku zawodników, wystąpił nawet kierownik klubu Josef Sczygla. Po kompromitującej porażce 1:12 w Bytomiu działacze zastanawiali się nad wycofaniem klubu z rozgrywek. Jednakże duch sportowy powziął górę i zdecydowano się grać dalej. Ostatecznie czerwono czarni spadli z ligi. W następnych trzech sezonach, w latach 1940/44 drużyna bezskutecznie starała się wydostać z drugorzędnej Bezirkklasse. W dużej mierze marazm sportowy spowodowany był faktem, iż blisko 40 sportowców z Mikulczyc w tym czasie walczyło na froncie. Tym mocnej działacze klubowi starali się wyszkolić coraz to młodszych, niebędących w wieku poborowym chłopców, tak aby ci byli w stanie w najbliższym czasie dać, jak największą jakość pierwszej drużynie. Ten nacisk na młodzież przyniósł pewien efekt, bowiem w sezonie 1943/44 młodzieżowa drużyna Sportfunde zdobyła mistrzostwo Śląska, jednakże był to jedynie sukces połowiczny.
![]() |
Młodzi chłopcy z drużyny juniorów Sportfreunde Klausberg w latach 40 |
Sezon 1943/44, który przyniósł sukces drużynie młodzieżowej, okazał się również szczęśliwy dla seniorów. Klub zdołał wchłonąć w swoje szeregi kilku piłkarzy z drużyny SV Pilzendorf, która z powodu braków kadrowych, postanowił wycofać się z rozgrywek. Wśród pozyskanych piłkarzy znalazł się pochodzący z Grzybowic napastnik Maschnitza, który jeszcze przed wojną został odkryciem, imponując skutecznością i talentem. Wzmocniona kadrowo drużyna radziła sobie imponująco dobrze, systematycznie punktując rywali. O awansie do elity miał pośrednio przesądzić mecz z głównym rywalem 1.FC Hindenburg rozegrany w Mikulczycach. W niniejszym meczu kluczowy dla gospodarzy okazał się Maschnitza, strzelając 3 bramki. Przy wyniku 3:1 zabrzańska drużyna gości tracąc nadzieję na awans, postanowiła dać upust swej frustracji. Na 10 minut przed końcem niejaki Bednorz z Zabrza brutalnie sfaulował piłkarza Sportfreunde Scheję, na co kibice zareagowali wtargnięciem na murawę. Po licznych nawoływaniach starano się wznowić spotkanie, lecz Bednorz po otrzymaniu czerwonej kartki nie miał ochoty schodzić z boiska. Ostatecznie mecz przerwano, utrzymując dotychczasowy wynik. Wygrana 3:1 nad głównym rywalem, jak i kolejne trzy ligowe zwycięstwa, w których po dwa gole ustrzelił Maschnitza, dały w końcu drużynie upragniony awans do Gauligi Górnośląskiej, która w 1941 roku wydzieliła się jako osobny podmiot z Gauligi Śląskiej. Jednakże w następnych tygodniach doszło do niejasnych machlojek. Działacze sportowi przyznali drużynie